czwartek, 4 sierpnia 2016

Niby zwykły mebel, a połowa kobiet go pożąda...

Dzień dobry moje kochane!
Początek sierpnia, połowa wakacji za nami, jak spędzacie tegoroczne wakacje, urlopy czas wolny tego lata? Ja mam dziś dla Was post może nie wakacyjny, ale często wakacje wiąże się ze spełnianiem marzeń, a moje malutkie się już spełniło.
Do rzeczy kochane, od dłuższego czasu marzyła mi sie toaletka. Przeglądałam wszelkie strony gdzie można ją kupić, urządzić, zorganizować tak by była ona naszą małą oazą spokoju, oderwania się od obowiązków i rzucenia się w wir wyobraźni na temat makijażu, urody i wszelkiego naszego piękna.
Znalazłam na Allegro wiele toaletek, ale od samego początku wpadła mi w oko właśnie  ta, wiedziałam że zagości  już niedługo w moim pokoju.


 W świecie Youtuba, blogów, zdjęć w Internecie masa osób ma toaletkę z Ikea. Stwierdziłam, że u mnie musi zagościć inny model. Sama cena tamtej z Ikea do mnie nie przemawiała, dobrze może jest troche większa, ale w cenie 600 zł mamy tylko sam mebel bez taboretu, który później musimy dokupić sami.
Moją toaletkę kupiłam za 384 zł na Allegro razem z przesyłką. Cena WOW jak na tego typu mebel.
Wiadomo toaletka często biała, więc ja od tego nie odbiegałam i zakupiłam właśnie z tym kolorze. Przesyła otrzymałam po 2 dniach od złożenia zamówienia.


Toaletka i jej wygląd
Otrzymałam ją solidnie zapakowaną  wszelkie pudełka, kartony itp. To na wielki plus.
Montaż oczywiście samodzielny, ale dziecinnie prosty.
Wykonana z dobrego rodzaju drewna, bez żadnych uszczerbków czy innych uszkodzeń.
Jedyne co to zauważyłam delikatne rysy na obramowaniu lustra, ale są one w ogóle  nie zauważalne przy używaniu, trzeba się dobrze przyjrzeć by je zobaczyć.
Toaletka wyposażona jest w ruchome lustro co jest wielkim ułatwieniem w korzystaniu z niej. Posiada dwie małe szufladki, w których chciałam umieścić lakiery do paznokci, a tu niespodzianka, bo szufladki ukazały się za niskie na nie... Za to nie mamy co narzekać na główną szufladę, która jest duża i z łatwością pomieścimy tam kosmetyki. Z blatem mam mały problem, bo pozostają na nim odciski palców niestety, u mnie toaletka stoi w takim miejscu gdzie ich nie widać ale gdyby bardziej była nakierowana na słońce, ostrzejsze światło zapewne z łatwością byśmy mogły je zlokalizować.
W zestawie mamy również wygodny taboret.

               Szuflady wyłożyłam materiałem by nie były narażone za zbyt mocne brudzenie. 

Nie mam w niej  jeszcze umieszczonych kosmetyków, bo troszkę akcesoriów do jej organizacji muszę jeszcze zakupić :)
Uważam, że zakup takiej toaletki za taką cenę był jednym z najlepszych interesów jakie mogłam zrobić.
Jest piękna, klasyczna i na pewno pasowałaby do każdego wnętrza.

Piszcie w komentarzach czy  macie miejsce gdzie jesteście tylko Wy i makijaż, piękno. Jak wy wyobrażacie sobie swoją toaletkę, a jeśli posiadacie to piszcie czy ułatwia Wam ona jakoś życie makijażowe.


4 komentarze:

  1. Mój narzeczony kupił mi na urodziny dokładnie taką samą! Właśnie na nią czekam z niecierpliwością - idzie sobie kurierem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie mogłam sie doczekać :) ale warto było, choć do tej pory nadal nie mogę zorganizować przy niej dobrego oświetlenia :)

      Usuń
  2. Śliczna ta Twoja toaletka. Jeśli kiedyś będę szukać dla siebie- poszukam podobnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Allegro, wiele podobnych za małe pieniądze :)

      Usuń

kaasia21@onet.pl